Z tą kwaśną ziemią to niestety wymóg podstawowy. Na piaskach, glinach i innych glebach o odczynie obojętnym albo zasadowym borówki po prostu zamierają. U mnie sąsiad poradził sobie tak, że wykopał rowy na ok. 0,5 m, wyłożył je folią i wsypał kwaśnej ziemi. Efekt przeszedł wszelkie oczekiwania – owoce były wielkości dużych czereśni i w ogromnej ilości. Jeśli myślisz o posadzeniu własnych krzewów, zobacz tutaj: https://www.podkarpackiesady.pl/21-borowki-amerykanskie
– znajdziesz różne odmiany borówek amerykańskich.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.10.25, 10:03 przez Jeder.)
– znajdziesz różne odmiany borówek amerykańskich.
