Łuszczyca skóry głowy i bóle stawów – czy to już ŁZS?

Od lat mam łuszczycę skóry głowy, ale od kilku tygodni zaczęły boleć mnie stawy – głównie dłonie i kolana, szczególnie rano. Zastanawiam się, czy to może być związane z łuszczycą? Czy ktoś z Was miał podobnie? Co warto zrobić na początku?

Polecam wizytę u reumatologa jak najszybciej – objawy wyglądają na stan zapalny. Jeśli terminy będą odległe, idź do internisty i poproś o badania – OB, CRP, morfologię, czynnik reumatoidalny. Są dostępne niesterydowe leki przeciwzapalne, które mogą pomóc doraźnie. Niestety, przy łuszczycy skóry głowy istnieje spore ryzyko ŁZS, więc nie warto czekać. Ja stosuję też pielęgnacyjnie Psorisel – pomaga mi utrzymać skórę głowy w dobrym stanie.

Są leki przeciwbólowe nowej generacji, które działają celowo przeciwzapalnie. Musi je jednak przepisać lekarz – najlepiej reumatolog. Ja należę do poradni przy szpitalu reumatologicznym, więc szybko mnie pokierowali dalej. Skórę głowy mam spokojniejszą dzięki emulsji z Psorisel – nie przerywam stosowania, nawet przy leczeniu ogólnym.

Na egzemę i wszelkie bóle polecam też plastry transdermalne – u mnie działały przy przeciążeniach i stanach zapalnych stawów. Nie są lekiem docelowym, ale mogą pomóc na przeczekanie. I też warto przyjrzeć się diecie – u mnie po odstawieniu nabiału ból się cofnął, a skóra zaczęła się wyciszać.