Hej. Dopiero co zacząłem ćwiczyć w domu i mam pytanie odnośnie makro. Diety ścisłej nie mam, jem to co zawsze i co lubię tylko zacząłem liczyć i mam problem z małą ilością węgli, natomiast białka jest za dużo. Często wychodzi 250-300gram białka, a węgli np tylko 250. Czy powinienem dobijać te węgle czy można je olać przy masie? Dziennie jem te 3500kcal i białka ponad normę sugerując się kalkulatorami a węgli za mało.
Szukam też dobrej siłowni w Rzeszowie, do której mozna zapisać się na treningi
Szukam też dobrej siłowni w Rzeszowie, do której mozna zapisać się na treningi